Dyskusyjny Klub Książki w Tyczynie, który działa przy MiGBP w Tyczynie, to przestrzeń nie tylko do literackich dyskusji. Oczywiście przeczytanie co miesiąc innej książki i podzielenie się refleksjami; tym, co się podobało i tym, co się nie podobało lub przytoczenie ciekawych cytatów, to najważniejsza część spotkania. Jednak by rozmowa o książkach była przyjemnością; była spotkaniem nie tylko z literaturą, ale i z drugim człowiekiem, trzeba zaangażowania, chęci, życzliwości, otwartości i akceptacji. To wszystko dajemy sobie podczas spotkań DKK w Tyczynie. Każda z nas – bo póki co uczestnikami klubu są (na razie) same kobiety – jest inna, a jednak potrafimy wysłuchać się nawzajem mimo odmiennego zdania. Tak było podczas wyjątkowego spotkania DKK, które odbyło się 25.09 br. w… domu jednej z klubowiczek. A okazją do rozmów była książka Weroniki Wierzchowskiej pt. Po nowe życie.

Niestety chyba wakacyjny czas sprawił, że większości z nas książka nie przypadła do gustu. Wspólnie uznałyśmy, że lato i okres urlopowy to dla nas nie jest dobry czas na czytanie książek z wojną w tle. Jednak losy bohaterów i podjęta przez autorkę tematyka książki (kobiety w wojsku) wzbudziły dyskusję na temat emancypacji, wojskowości, roli kobiety w świecie, rodzinie. Doszłyśmy do wniosku, że o ile obecność kobiet w wielu „męskich” zawodach jest możliwa i potrzebna, o tyle ze względu na fizyczność kobieta nie jest w stanie sprostać wielu zadaniom – i trzeba nam się z tym po prostu pogodzić.

Każde spotkanie DKK w Tyczynie jest pełne ciepła i serdeczności. Cieszą bliskie relacje uczestniczek DKK również poza spotkaniami. Każda z nich podczas każdego wspólnego przedpołudnia podkreśla, że uczestnictwo w DKK daje im możliwość nie tylko rozmowy o książkach. To forma spędzania czasu wolnego wśród życzliwych osób, dla których książka jest wartością. Zgodnie też uczestniczki mówią, że dzięki obecności w DKK czytają różnorodną literaturę, po którą nie sięgają na co dzień, a mimo to zawsze wynoszą coś budującego ze spotkania. Dyskusje w ramach DKK to wspólne rozmowy nie tylko o literaturze, ale i o codziennych troskach. A w DKK można liczyć na wsparcie innej klubowiczki. I to jest niemniej ważne jak rozmowy o literaturze.