8 kwietnia br. w Saloniku Literackim odbyło się kolejne spotkanie DKK w Tyczynie. Tym razem naszą lekturą była powieść Celeste Ng pt. Małe ogniska. Jest to książka, w której autorka poruszyła wiele wątków, m.in. dotyczących relacji dzieci – rodzice, matka – córka czy amerykańskich podziałów klasowych. Podczas czytania możemy śledzić losy idealnej rodziny Richardsonów oraz enigmatycznej matki Mii i jej córki Pearl, które wywracają życie rodziny Eleny Richardson do góry nogami.

Powieść zaczyna się dość osobliwie: dom Richardsonów zostaje podpalony – najprawdopodobniej przez najmłodszą córkę w rodzinie. Kolejne rozdziały książki przybliżają czytelnika do rozwikłania zagadki, co pchnęło Izzy do takiego czynu. Być może to, że dla mamy Izzy – Eleny – zasady i planowanie są najważniejsze, chyba nawet ważniejsze niż głębokie i szczere relacje z jej dziećmi.

Z kolei artystka Mia – która wynajmuje dom od Richardsonów –  wiedzie życie pełne spontaniczności, co też przypada do gustu dzieciom Eleny. Pearl natomiast jest częstym gościem u Richardsonów, którzy imponują jej zamożnością i luzem wynikającym z tego, że nikt w tej rodzinie nie musi się martwić o pieniądze.

Mia ma za sobą tajemniczą przeszłość, a jej lekceważący stosunek do konwenansów ma swoje źródło. Elena Richardson jest bardzo podejrzliwa wobec najemczyni i próbuje poznać jej przeszłość. Zajęta nie tym, co trzeba, nie potrafi dostrzec, że jej dzieci mają swoje problemy, z którymi nawet nie przyjdzie im do głowy, by iść do matki.

Powieść wywoła dyskusję o sprawach bliskich każdej kobiecie. Każda z klubowiczek jest lub była córką, żoną czy mamą i dobrze rozumiałyśmy poruszone tematy. Kolejny już raz doszłyśmy do wniosku, że bez szczerej rozmowy w rodzinie trudno o zrozumienie i dobre relacje.