Magdalena Parys: "Biała Rika"
W wiosennej atmosferze w pierwszy wtorek kwietnia 2017 r. odbyło się kolejne spotkanie DKK. Z członkiniami naszego Klubu rozmawiałyśmy o powieści Magdaleny Parys pt. „Biała Rika”. Książka uruchomiła wehikuł czasu – każda z uczestniczek spotkań wspominała lata swojej młodości, upływające w okresie PRL-u, lata kolejek, handlu wymiennego, paszportów konsularnych. Głównym wątkiem naszych rozmów był problem zakorzenienia w rodzinie, którego braku najmocniej doświadczyły tytułowa babcia Rika i jej przyszywana wnuczka Dagmara.
Jak ważne jest poczucie przynależności do narodu, do rodziny odczuła dotkliwie Rika - Niemka, która przyjechała do Polski po wojnie wraz z Karolem – przymusowym robotnikiem jej ojca. Rika – podobnie jak jej siostra bliźniaczka Gerta – spodziewała się dziecka Karola. Losy rodziny sprawiły, że po ponad 30 latach życia w Polsce nadal była traktowana jak obca, „nieswoja”. Kiedy po latach przyjeżdża do Berlina, dowiaduje się, że już nie jest obywatelką Niemiec. Jeśli nie jest Niemką ani Polką – to kim? Z kolei Dagmara nie potrafiła zaakceptować ojczyma („nietaty”) i jego rodziców, czyli dziadka Karola i babci Riki. Jej ukochanym miastem był Gdańsk (gdzie mieszkała babcia dziewczynki ze strony mamy), z którego wyprowadziła się wraz z rodzicami do Szczecina. W tym mieście właśnie mama Dagmary poznała „nietatę” i zamieszkała wraz z córką u teściów. Dziewczynka nie potrafi odnaleźć się w nowym miejscu. Czuje się jeszcze bardziej zagubiona, kiedy cała rodzina przeprowadza się do Berlina Zachodniego.
„Biała Rika” nie jest typową powieścią. Składa się z rozdziałów-wycinków dziejów rodziny Riki i Karola, a części mówiące o współczesnych epizodach pokazują, jak rodzinne historie wpływają na kształt obecnych wydarzeń. Problemy rodzinne są ponadczasowe i ponadnarodowe, a za ich dużą część jest odpowiedzialny brak korzeni. Mówi się bowiem, że mądrzy rodzicie powinni wyposażyć swoje dzieci w korzenie i skrzydła.
Spotkaniu towarzyszyła fotoprezentacja najważniejszych zabytków Gdańska i Szczecina.
- Grzegorz Kasdepke: "45 puknięć w głowę. Słowa i pojęcia, które warto znać"
- Marek Borucki: „Wielcy zapomniani. Polacy, którzy zmienili świat”
- Maciej Czarnecki: "Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym"
- Anna Czerwińska-Rydel: "Słońcem na papierze"
- Ryszard Wolański: "Eugeniusz Bodo. Już taki jestem zimny drań"
- Spotkanie autorskie z Angeliką Kuźniak
- Grażyna Bąkiewicz: „Ale historia... Mieszko, ty wikingu!”
- Małgorzata Szejnert: "Usypać góry. Historie z Polesia"
- Joanna Olech: "Poppintrokowie. Opowiadania z magią i dreszczem"
- Małgorzata Warda: "Najpiękniejsza na niebie"